Na zakończenie roku na twitterze pojawiła się “czarna lista” pani prezes. Izabela Łukomska-Pyżalska na niej wszystkich “pseudospeców od piłki nożnej”, którym się wydaje “że wszystkie rozumy pozjadali”. Po chwili pani prezes wyjaśnia, ze pisząc o “pseudospecach” ma na myśli facetów. Następnie radzi wszystkim mężczyznom najpierw “zarobić, następnie wydawać i zarządzać, a dopiero później brać się za ocenianie innych”.
Krytyki mężczyzn w piłce ciąg dalszy nastąpił 2 stycznia, kiedy to z kolei pani prezes wyśmiała informację o podpisaniu umowy Franciszka Smudy, byłego selekcjonera reprezentacji Polski oraz trenera Lecha Poznań, z zaledwie beniaminkiem 2.Bundesligi – zespołem SSV Jahn Regensburg.
Prezes Warty Poznań nie pozostawiła wątpliwości co myśli o decyzji trenera, który poprowadził naszą kadrę na EURO 2012: “jeśli trener piłkarskiej reprezentacji kraju z Europy Środkowej krótko po zwolnieniu obejmuje najgorszy zespół niemieckiej II ligi to a) świadczy o tym, że spoczywamy na dnie futbolowego Rowu Mariańskiego, b) dowodzi tego, że nasi szkoleniowcy to “cenieni fachowcy”.
Przypomnijmy, że pod koniec listopada minionego roku Izabela Łukomska-Pyżalska poinformowała o ograniczeniu dalszego sponsorowania Warty Poznań po tym, gdy ta zajęła po rundzie jesiennej zaledwie dziesiątą pozycję w tabeli I ligi z osiemnastoma punktami straty do lidera. Zieloni w tym sezonie mieli walczyć o awans… Od tego czasu w klubie zaczęto “zaciskać pasa”: efektem tego było pożegnanie się z dotychczasowym trenerem Warty Czesławem Owczarkiem oraz z kilkoma kluczowymi zawodnikami – m.in. Arturem Marciniakiem i Bartłomiejem Pawłowskim.