Książka traktuje o jego architekturze, bo trudno ten temat pominąć milczeniem, o czym wie każdy, kto chociaż raz zabłąkał się między sołackie uliczki. Ale przede wszystkim to książka o mieszkańcach Sołacza: inteligencji i ziemiaństwie, przemysłowcach i zamożnych kupcach.
Odsłania barwne historie kilkudziesięciu domów i ich właścicieli, uwikłane w najważniejsze wydarzenia z dziejów miasta i kraju w 1. połowie XX wieku. Opowiada zarówno o najstarszych niemieckich mieszkańcach Sołacza, jak i o szczęśliwym życiu ich polskich następców w dwudziestoleciu międzywojennym oraz o ich wojennych i powojennych losach.
Warto dodać, że to drugie wydanie albumu, nieznacznie zmienione.