Radni osiedla Junikowo: co z tą organizacją ruchu?

Korki, tłok i bezsensowna organizacja tras autobusów za tramwaj – to najpoważniejsze uwagi, jakie ma do organizacji ruchu w ciągu ulicy Grunwaldzkiej do ronda Jana Nowaka Jeziorańskiego Arkadiusz Borkowski, radny osiedla Junikowo.

Tramwaje na Junikowo nie jeżdżą od prawie tygodnia – ale cały czas organizacja ruchu na trasie od ronda Jana Nowaka Jeziorańskiego do Junikowa budzi poważne wątpliwości. Nie tylko wśród pasażerów trasy, ale także osiedlowych radnych. Arkadiusz Borkowski, jeden z radnych osiedla Junikowo, wystosował list otwarty do Zarządu Transportu Miejskiego z prośbą o wyjaśnienie kilku wątpliwości.

A nie sa one błahe: okazuje się, że rada osiedla, która przecież powinna byc o tym poinformowana, nie ma pojęcia nawert o dokładnym terminie zakończenia robót, nier mówiąc o zastrzeżeniach co do organizacji ruchu. Oto treść listu:

1) Jaki jest planowany termin zakończenia robót oraz kiedy na ten odcinek wrócą już na stałe tramwaje? Swego czasu przewijał się termin odcięcia od tramwajów 2 miesiące, obecnie niektóre media wspominają dopiero o czerwcu – ta druga opcja wydaje mi się aż nieprawdopodobna, stąd prosiłbym o sprostowanie i podanie terminów.

2) Stan przystanków – z racji, że Grunwaldzka jest jednak stale placem budowy, niektóre przystanki i miejsce nie są niestety odpowiednio przygotowane.

a) Przystanki w stronę Junikowa:
– Smoluchowskiego – brak łatwego dojścia od przystanku do osiedla Kopernika czy ulicy Jawornickiej. Warto by odpowiednio przygotować i zabezpieczyć takie dojście dla mieszkańców – jest to dla wielu najbliższy przystanek.

– Grotkowska – autobus zatrzymuje się przy szerokiej na jedną płytę chodnikową opasce. Dalej jest grunt, który w przypadku opadów łatwo zamieni się w błoto. Zwracam się z prośbą o utwardzenie (wyłożenie płyt) na tym przystanku w celu poprawy komfortu pasażerów.

– Junikowo – brak przejść dla pieszych na drugą stronę jezdni. Widać już miejsca, w których mają one docelowo się znajdować jednak są one potrzebne już teraz by zapewnić bezpieczeństwo pieszym. Zwracam się z prośbą o oznakowanie poziome i pionowe powyższych przejść.
Również dojście z przystanku w stronę Malwowej pozostawia wiele do życzenia. Ludzie obecnie w większości starają poruszać się opaską (szerokości jednej płyty chodnikowej) wzdłuż Grunwaldzkiej – co powoduje, że nie raz idą jednak jezdnią. Zwracam się z prośbą o przygotowanie i oznakowanie dla pieszych bezpiecznego dojścia w stronę ulicy Malwowej.

b) Przystanki w stronę centrum:
– Junikowo – jak wyżej, brak przejść dla pieszych. Zwracam się z prośbą o ich wyznaczenie i oznakowanie poziome oraz pionowe.

– Cmentarna – przystanek wymaga utwardzenia. Obecnie jest to ziemia która w przypadku opadów łatwo zamieni się w błoto. Zwracam się z prośba o ułożenie płyt betonowych w tym miejscu.

– Smoluchowskiego – jak wspomniałem wyżej, brak dojścia do Osiedla Kopernika. Przystanek też z racji pobliskiego placu budowy jest dość znacząco zabłocony, warto zwrócić na to uwagę i poprawić jego stan.

Powyższe wskazania zostały również przekazane do Pana Maciej Bulskiego ze spółki Infrastruktura Euro2012.

W kwestii organizacji komunikacji zastępczej pragnę zwrócić uwagę na zawracanie autobusu T1 w okolicy Ronda Jana Nowaka – Jeziorańskiego. Obecnie zatrzymując się przed Rondem Jeziorańskiego podróżni muszą przejść połowę Ronda chcąc kontynuować jazdę w kierunku centrum. Dlatego proponuję poprowadzenie linii autobusu w którymś z poniższych wariantów:
– ul. Grunwaldzką prosto przez Rondo JNJ – Wojskowa – Wyspiańskiego – Reymonta – Grunwaldzka.
– ul. Grunwaldzka prosto przez Rondo JNJ – Wojskowa – Marcelińska – Przybyszewskiego – Grunwaldzka (ten wariant wiąże się ze zmianą sygnalizacji na skrzyżowaniu z Wojskową i wprowadzeniem możliwości lewoskrętu dla autobusu)

W obu sytuacjach możliwe jest powstanie dodatkowego przystanku przy ulicy Grunwaldzkiej, na wysokość obecnego przystanku tramwajowego w stronę centrum, co ułatwiłoby przesiadkę podróżnym. Nie koliduje to zarazem z istnieniem przystanku przed Rondem JNJ.

Również otrzymuję od mieszkańców informację, że w godzinach szczytu nie wszyscy pasażerowie są w stanie wejść do pojazdów MPK z powodu nadmiernego tłoku. Normalnie tramwaje się poruszały się z częstotliwością 4/10minut czyli średnio co 2,5 minuty. Obecnie autobusy, które mają mniejszą pojemność poruszają się co 4-5minut. Proszę o zwrócenie na ten fakt uwagi i wzmocnienie taboru w godzinach szczytu.