Wisła – Lech: Arboleda i Burić najlepsi na boisku

Tradycyjnie już pokusiliśmy się o wystawienie pomeczowych ocen piłkarzom Kolejorza. Wszystkie oceny są czysto subiektywne, a każdy piłkarz został oceniony w skali od 1 do 7.

Jasmin Burić (7) – to głównie dzięki niemu Lech wywiózł z Krakowa trzy cenne punkty. Jego parady przy strzałach Sikorskiego i Boguskiego z całą pewnością można zaliczyć do najefektowniejszych obron kolejki.

Kebba Ceesay (4+) – Kolejorz w tym spotkaniu gola nie stracił, tak więc występ wypada zaliczyć jako niezły. Kebba jednak z całą pewnością może dawać więcej drużynie – zwłaszcza w ofensywie.

Marcin Kamiński (5-) – dobry występ młodego obrońcy poznańskiego zespołu. Pewny punkt środka obrony Kolejorza. Imponował zwłaszcza dobrym wyprowadzeniem piłki.

Manuel Arboleda (7) – w Krakowie oglądaliśmy znowu starego dobrego Arboledę. Doświadczony defensor poznańskiego zespołu czyścił wszystko. Do jego gry w tym meczu nie można mieć zastrzeżeń.

Luis Henriquez (4+) – sytuacja podobna jak w przypadku Ceesaya. Z tyłu zagrał poprawnie, ale z przodu nie pokazał nic ciekawego.

Łukasz Trałka (4-) – Wisła całkowicie zdominowała Lecha w środku pola, stąd niska ocena. To jednak on rozpoczął akcję, po której padła jedyna bramka w tym spotkaniu.

Rafał Murawski (3+) – przez całe spotkanie w środkowej strefie boiska dominowali krakowianie – stąd niska ocena.

Mateusz Możdżeń i Aleksandar Tonev (4) – również nie potrafili przerwać dominacji krakowian w środku boiska, ale oni przynajmniej próbowali.

Szymon Drewniak (4) – autor jedynej bramki, a tak poza tym nie pokazał nic szczególnego.

Bartosz Bereszyński (4+) – na pewno zagrał bardzo ambitnie i to jego największa zaleta. Stworzył sobie jedną ciekawą sytuację, ale zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału i w efekcie krakowskim obrońcą udało się przerwać tę akcję.

Karol Linetty, Vojo Ubiparip i Ivan Djurdjević grali zbyt krótko, aby ich ocenić.