Jasmin Burić (6) – po raz kolejny pokazał, że jest pewnym punktem Kolejorza. W tym spotkaniu właściwie był bezbłędny.
Kebba Ceesay (4) – przez jego głupi faul, po którym został ukarany czerwoną kartką, Lech musiał grać ostatnie minuty w osłabieniu. Z drugiej jednak strony do czasu przymusowego zejścia z boiska prezentował się dość dobrze.
Manuel Arboleda (6) – najlepszy z obrońców Lecha w tym spotkaniu. Zawsze był na miejscu, parę razy przerwał groźne ataki piłkarzy z Lubina.
Marcin Kamiński (4) – mało widoczny w spotkaniu. Niby nie popełnił większych błędów, ale ciągle wydaje się, że Kamiński nie gra na miarę swojego potencjału.
Hubert Wołąkiewicz (5-) – dobry występ w całym meczu. Raz ciekawie podłączył się do akcji Lecha przeprowadzonej lewą stroną boiska po której bliski był zdobycia bramki.
Rafał Murawski (6) – walczący, dynamiczny i kreatywny. Takiego Murawskiego chcemy oglądać zawsze!
Łukasz Trałka (5) – dobry mecz, kilka ciekawych przechwytów.
Vojo Ubiparip (6) – świetny początek spotkania, potem niestety przestał być tak widoczny (chociaż może po prostu dostosował się do gry partnerów z boiska, którzy również w drugiej połowie nie zachwycali?). Kilka ciekawych zagrań i do tego ładna bramka z dystansu.
Szymon Drewniak (6-) – jeden z wyróżniających się graczy Lecha. Aktywny walczący, pokazujący się. Na boisku nie wszystko mu wychodzi, ale przynajmniej widać w nim ochotę do gry i dużą ambicję.
Gergo Lovrencsics (6) – podczas gdy większość zawodników Kolejorza przestała grać po jakiś 30 minutach, Gergo ciągnął akcje ofensywne Lecha do końca spotkania. Nie można mieć żadnych zarzutów do jego gry.
Bartosz Ślusarski (3+) – najsłabszy w Lechu i jako pierwszy zmieniony przez trenera poznaniaków. Na boisku kompletnie niewidoczny.
Aleksandar Tonev (5) – dużo lepszy od Ślusarskiego, którego zmienił na boisku. W drugiej połowie prezentował się bardzo dobrze. Wspólnie z Lovrencsics napędzali nieliczne ataki Kolejorza po przerwie.
Piotr Reiss (4-) – kompletnie nie widoczny na boisku. Prezentował się dużo gorzej niż Drewniak, którego zmienił.
Jakub Wilk grał za krótko, aby można go było ocenić.