.jpg)
.jpg)
– Wizyta pana ministra nie jest dla nas niczym nadzwyczajnym – mówił z wyraźną dumą Andrzej Byrt, prezes zarządu MTP. Bo rzeczywiście, Stanisław Kalemba na Polagrze jest co roku od czasów, kiedy był jeszcze uczniem. I doskonale zna producentów żywności oraz kłopoty, z jakimi zmaga się ta branża. Dlatego jakość polskiej żywności napawa go taką dumą.
– Nie ma innego działu gospodarki w Polsce, która miałaby taka nadwyżkę w produkcji jak rolnictwio – mówi minister. – W wielu produktach jesteśmy mistrzami, na przykład jesli chodzi o produkcję i eksport jabłek. Plasujemy się w czołówce, jeśli chodzi o produkcję żyta, pieczarek czy ziemniaków. W dodatku dynamika tej produkcji jest utrzymywana, a Polagra Food doskonale spełnia rolę promotora naszej żywności.
Minister Kalemba podkreślił także wysoką jakość polskiej żywności, która wielokrotnie przewyższa walorami to, co produkuje się w krajach Europy Zachodniej, a co konsumenci z Europy Zachodniej coraz bardziej doceniają. Szczególnie cenne są produkty regionalne i lokalne, bo oprócz walorów smakowych, ekologicznych sposobów produkcji, są także sposobem na zachowanie i kontynuację naszej kulinarnej tradycji.
– W tej sytuacji gospodarczej rolnictwo i przetwórstwo jakości może być sektorem, który będzie stabilizował gospodarkę – uważa minister.
Stanisław Kalemba jest w Poznaniu od 7 października – wtedy wręczył medale uczestnikom targów Smaki Regionu. Dziś natomiast otworzył uroczyście Polagrę i wręczył złote medale jej laureatom. Targi potrwają do czwartku.
Czytaj także:
Perły, rydze i lody bez chemii, czyli Smaki Regionów w Poznaniu