Strażacy apelują: bierzcie czujniki!

Wygląda niepozornie: niewielki, okrągły przedmiot, ale może uratować życie, i to wielu osobom. Mowa o czujnikach czadu, które właśnie rozdają strażacy w całej Wielkopolsce.

Czujniki czadu i dymu sa tak skonstruowane, że gdy w domu pojawia się albo dym, albo czad, natychmiast o tym informują sygnałem dźwiękowym. To wyjątkowo ważne, ponieważ do większości przypadków zaczadzenia dochodzi właśnie w nocy, gdy wszyscy w domu śpią nie wiedząc, że z nieszczelnego pieca czy instalacji zaczyna się wydobywać trujący opar. Gdy do tego dojdą jeszcze kłopoty z niewydolną lub niesprawną wentylacją – może dojść do nieszczęścia.

Tymczasem mało który właściciel domu myśli o tym, by zamontować sobie takie proste i niedrogie urządzenie, które skutecznie ostrzeże go przed niebezpieczeństwem.

– Warto zwrócić uwagę na fakt, że najwięcej zdarzeń śmiertelnych ma miejsce właśnie w domach – zwraca uwagę Sławomir Brandt, rzecznik prasowy Wielkopolskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP. – Przed zimą uszczelniamy okna, dodatkowo ogrzewamy domy i często zapominamy o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Wtedy swoje żniwo zbiera ogień lub tlenek węgla.

Strażacy tej jesieni planują rozdać w całym regionie 7,3 tys. czujników czadu, pouczając przy okazji tych, którzy je dostaną, jak zadbać o swoje bezpieczeństwo w sezonie grzewczym. Akcja odbywa się w ramach projektu „Rozbudowa zintegrowanego systemu bezpieczeństwa środowiskowego i ekologicznego województwa wielkopolskiego”, realizowanego w ramach Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego.

– Mamy nadzieję, że to poprawi bezpieczeństwo w regionie, bo świadomość w regionie jest niska – mówi Robert Klonowski, koordynator projektu w Komendzie Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej. – Ludzie budują sobie domy za miliony, a o tak ważnej rzeczy jak czujka dymu w ogóle nie myślą.

Do końca tygodnia na stronach komend miejskich i powiatowych straży pożarnej pojawią się dokładne informacje, jak otrzymać taki czujnik. Warto tam zajrzeć i dowiedzieć się, jak je dostać, bo tylko w ubiegłym roku zima strażacy w regionie ponad 1150 razy wyjeżdżali do pożarów w budynkach mieszkalnych i aż 160 razy interweniowali w przypadkach zatrucia tlenkiem węgla. Z 240 osób, które podczas takich zdarzeń odniosły obrażenia, 24 poniosły śmierć.