Uczestnicy pikiety tradycyjnie protestowali przeciwko niedopuszczeniu Telewizji Trwam do cyfrowego multipleksu. Ich zdaniem to zamach na wolność słowa i wolne media. Skąd jednak hasło Matrix?
Wzięło się ono stąd, że – jak wyjaśnił poseł Tadeusz Dziuba z PIS – Polacy tak jak bohaterowie tego filmu żyją w świecie ułudy. Mają jednak do wyboru: albo połknąć czerwoną pigułkę prawdy – albo niebieską pigułkę trwania w ułudzie. Dlatego uczestnicy pikiety rozdawali przechodniom czerwone i niebieskie cukierki, by dać im możliwość tego wyboru.
– Nie chodzi o to, kto jaką religię wyznaje – mówili uczestnicy protestu z Kongresu Nowej Prawicy. – I tak samo nie ma znaczenia, czy lubimy ojca Rydzyka, czy nie i czy zgadzamy się z jego poglądami. Chodzi o wolność słowa i głoszenia swoich poglądów, a to jest sprawa ponad podziałami.