Pętla tramwajowa przy Grunwaldzkiej: prace się toczą

Widać już szkielet efektownej wiaty przystankowej, gotowe jest torowisko, a nawet gdzieniegdzie chodniki. Pętla na Grunwaldzkiej przy cmentarzu wygląda coraz bardziej imponująco – jednak lepiej nie liczyć na to, że prace przy trasie na Junikowo zakończą się szybciej.

Nowiutkie torowisko ciągnie się aż do cmentarza, jednak tramwaje dojeżdżają obecnie tylko do starej pętli przy Budziszyńskiej, a i to bez pasażerów, bo to nadal plac budowy. I choć samo torowisko wygląda na gotowe, to jednak wcale tak nie jest. Rzecz w tym, że na tej trasie będą aż trzy wiadukty: dwa samochodowe i jeden tramwajowy, pod którymi w przyszłości będzie przebiegać III rama, jedno dość skomplikowane skrzyżowanie przy ul. Smoluchowskiego – i to one nastręczają najwięcej kłopotów ekipom budującym.

Prace po Euro 2012 wyraźnie też straciły na rozmachu. Jak informują nas nasi Użytkownicy, były dni, że na budowie było widać zaledwie kilka osób. To jednak już się poprawiło, jak zapewnia Andrzej Nowakowski, prezes Infrastruktury Euro Poznań 2012, która prowadzi tę inwestycję, dzięki zmianie kierownika robót.

Już na 1 listopada poznaniacy maja pojechać nową trasą aż do pętli przy cmentarzu, jednak to nie oznacza końca robót. Prace nad częścią drogową i wiaduktami potrwają przynajmniej do wiosny 2013 roku. Kierowcy jeżdzący ulicą Grunwaldzką musza się nastawić na zmiany kierunków i pasów jazdy w miarę postepu robót.