Remont Kaponiery: zakaz skrętu jest, ale znaku nie ma

Z powodu remontu największego ronda w Poznaniu zmieniła się też organizacja ruchu na sąsiadujących ulicach – między innymi Dąbrowskiego. I okazuje się, że przynajmniej w przypadku ulicy Długosza zrobiło się z tego powodu niezłe zamieszanie.

Zgodnie z komunikatami opublikowanymi na stronie Zarządu Dróg Miejskich i przekazanych poznańskim mediom z ulic: Szamotulskiej, Długosza i Kraszewskiego kierowcy nie będą mogli skręcać w lewo, w ulicę Dąbrowskiego. Chodzi o to, by samochody nie blokowały przejazdu tramwajom, co jest w tej okolicy stałym zjawiskiem.

– By udrożnić komunikację szynową w tej części miasta wprowadzimy zakaz skrętu w lewo z Szamotulskiej, Długosza, Kraszewskiego w kierunku Ogrodów – tłumaczył Jerzy Nawrocki, Miejski Inżynier Ruchu, na konferencji prasowej poświęconej remontowi Kaponiery. – Tu będą mogły skręcać tylko autobusy, tak samo z Dąbrowskiego w Kraszewskiego.

Niestety, zakaz jest – ale oznakowania nie ma. Przynajmniej na ulicy Długosza. Nasza Użytkowniczka Karolina przysłała nam zdjęcia dokumentujące sytuację na tej ulicy.
– Podobno jest zakaz skrętu z ulicy Długosza w lewo w Dąbrowskiego – informuje. – Niestety ZDM, chyba
zapomniał o oznakowaniu, bo nie ma na tej ulicy znaku informującego o zakazie. A kierowcy i tak skręcają na ciągłych liniach…

Być może okazało się, że zakaz skrętu w lewo z tej akurat ulicy nie okazał się potrzebny – służby miejskie zapewniały przecież, że będą cały czas monitorować sytuację na drogach i reagować na bieżąco, w przypadku gdyby gdzieś zmiana organizacji ruchu okazała się konieczna.

A być może po prostu Zarząd Dróg Miejskich nie zdążył postawić wszędzie odpowiednich znaków. Przecież przedwczoraj była sobota, a wczoraj niedziela…

Czytaj także:

Kaponiera: na razie jest spokojnie

Remont Kaponiery: jak pojadą tramwaje i autobusy?

Remont Kaponiery: w sobotę zamknięcie ronda

Nocne autobusy od 23 pojadą zmienionymi trasami