.jpg)
.jpg)
– Festiwal Ethno Port, który rozpocznie się 9 sierpnia ma już swoją renomę i jest znany nie tylko w Polsce, ale i poza jej granicami. Z roku na rok festiwal się rozwija i ma coraz bardziej silniejszą pozycję. W tym roku, w porównaniu do roku zeszłego, mamy mniej pieniędzy o 200 tys. zł, ale jakość festiwalu na tym nie ucierpi. Całkowity budżet wynosi 630 tys. zł, z czego 264 tys. zł przekazało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego – powiedziała Anna Hryniewiecka, dyrektor CK Zamek.
– Mimo mniejszych środków finansowych festiwal jest pod względem jakości na bardzo wysokim poziomie. W tym roku zmieniliśmy termin festiwalu, który dotychczas odbywał się w czerwcu. Spodziewamy się również publiczności, która uprawia tzw. turystykę festiwalową. Plusem, że festiwal odbywa się w sierpniu a nie czerwcu jest to, że bez problemu mogą uczestniczyć w nim studenci, gdyż nie mają już sesji. Jednak dopiero po festiwalu okaże się czy zostaniemy przy tym miesiącu czy wrócimy do czerwca. Jeżeli chodzi o sprzedaż biletów to jest podobna, jak w poprzednich edycjach, więc tutaj różnicy nie widzimy. Artyści, których usłyszymy, przyjadą z różnych części świata. Różnica tegorocznej edycji do poprzednich jest taka, że będzie więcej… ryzyka, ponieważ zaprosiliśmy także artystów, którzy wykonują muzykę na pograniczu folkloru i improwizacji, więc wszystko okaże się dopiero podczas ich występów – powiedział Andrzej Maszewski, dyrektor festiwalu.
Festiwal rozpocznie koncert niezwykle żywiołowej grupy Dikanda, zamknie – izraelsko-amerykański zespół o międzynarodowej sławie Balkan Beat Box, znany z odważnych fuzji muzyki żydowskiej, bałkańskiej i arabskiej. Występy BBB to prawdziwy show miksujący dźwięki i obrazy Bliskiego Wschodu, Północnej Afryki, Bałkanów i Wschodniej Europy. Przez trzy dni festiwalu odbędzie się w sumie 12 koncertów. Wśród nich niewątpliwie jedną z największych atrakcji będzie spotkanie z meksykańskim akordeonistą i wokalistą Celso Piña, który łączy tradycyjną środkowoamerykańską muzykę z elementami ska, reggae, rap, hip-hop czy R&B. Charyzmatyczny francuski muzyk Titi Robin zaprezentuje materiał ze swojego najnowszego trzypłytowego albumu „Riverbanks” nagranego w Indiach, Turcji i Maroku. Z Holandii przyjedzie międzynarodowa formacja Arifa, która dawne melodie ze świata Arabii i Bałkanów niezwykle udanie osadza we współczesnym kontekście, a z Bułgarii – tradycyjny zespół żeński Na Visoko działający od 60 lat w ukrytej w górach bułgarskiej wsi.
Formacja Noreum Machi, specjalizująca się w wirtuozerskiej muzyce wykonywanej na instrumentach perkusyjnych, przedstawi swego rodzaju sceniczną adaptację tradycyjnego koreańskiego rytuału. Na festiwalu wystąpią także Amit Carmeli z Izreala i Joca Perpignan z Brazylii, którzy wcześniej prowadzić będą warsztaty wokalno-rytmiczne. EPP to także projekty przygotowane specjalnie na festiwal. Niezwykle interesująco zapowiada się wspólny premierowy projekt trzech muzyków: Maâllem Mokhtar Gania z Maroka zagra z amerykańskim perkusistą Michaelem Zerangiem oraz poznańskim klarnecistą Wacławem Zimplem.
Wybitny trębacz Antoni Gralak pojawi się w Poznaniu ze swoim autorskim projektem YeShe. EPP to także świetna okazja, by usłyszeć, co interesującego dzieje się na polskiej scenie world music. Obok już wymienionych do wzięcia udziału w festiwalu zostały zaproszone zespoły: Vidlunnia i Klezmafour.
Festiwal Ethno Port Poznań odbędzie się od 9 do 11 sierpnia. Bilety – 50 zł (bilet na 1 dzień) i karnet – 80 zł są do kupienia w kasie CK Zamek, www.eventim.pl oraz w stacjonarnych punktach sieci eventim.pl. Dzieci i młodzież do lat 15 – wstęp wolny (w towarzystwie osoby dorosłej z biletem). Więcej informacji na www.ethnoport.pl.