Ławki na 23 Lutego już stoją

Eleganckie, drewniane ławki, a obok duże donice z zielenią – tak wyglądają enklawy odpoczynku, które właśnie powstały przy ulicy 23 Lutego. Mają służyć mieszkańcom chcącym sobie przysiąść w cieniu – i są początkiem rewolucji komunikacyjnej w centrum.

Budowa enklaw to realizacja części umowy z rada Osiedla Stare Miasto w zamian za godę na budowę Strefy Kibica na placu Wolności. Komunalni urzednicy obiecali przed Euro 2012, że jeśli mieszkańcy zgodza się na strefę, to w zamian w ich dzielnicy zostanie przeprowadzonych kilka ważnych remontów.

Strefy Kibica już nie ma, Euro 2012 się skończyło, ale prace na Starym Mieście trwają nadal. Zaczęło się od gruntownego remontu nawierzchni ulic wokół placu Cyryla Ratajskiego i samego placu. Zieleń została odnowiona, wymienione krawężniki i chodniki tam, gdzie to było potrzebne, a ostatnio pojawiły się nowe ławki i kosze na śmieci.

Później ekipy remontowe przeniosły się na ulicę 23 Lutego, gdzie też zgodnie z umową miały stanąć ławki i donice z roślinami, by stworzyć enklawy zieleni i odpoczynku dla mieszkańców tej ulicy. Czego jak czego, ale zieleni przy 23 Lutego na pewno nie ma za dużo.

Pomysł budowy enklaw, które zajęły kilka miejsc parkingowych, nie wzbudził początkowo entuzjazmu mieszkańców. Podczas obchodu centrum miasta, który przygotowała Komisja Rewitalizacji razem z Radą Osiedla Stare Miasto, zdania mieszkańców były podzielone.
– My byśmy nie chcieli tu ławek, bo to tylko pijacy będą tu przesiadywać i hałasować po nocy – dowodziła pani mieszkająca w jednej z kamienic przy 23 Lutego, na parterze której znajduje się sklep spożywczy. – Kto inny będzie chciał tu siedzieć, między spalinami i samochodami?

Ale część mieszkańców była innego zdania.
– Bardzo dobrze, że tu będą ławki, człowiek sobie przysiądzie i odsapnie – mówił starszy pan, także mieszkający przy 23 Lutego. – A pijakami zajmie się straż miejska.

Ławki już stoją, a mieszkańcy mimo początkowych wątpliwości, są zadowoleni. Pani Barbara wprawdzie nie mieszka przy 23 Lutego, ale przy Libelta, więc na ławkę sobie przychodzi na plac Cyryla Ratajskiego.
– Posiedzę, pogrzeję się w słoneczku, bo wygodne są te ławeczki – śmieje się. – Porozmawiam sobie z sąsiadami. Bardzo dobrze, że one są, szkoda, że przy mojej ulicy, przy Libelta nie ma. Ale może z czasem zbudują u mnie pod domem też.

A to prawdopodobne, bo budowa “enklaw wypoczynku” to także element budowy strefy ruchu uspokojonego, która ma objąć centrum miasta. Projekt strefy noszącej roboczą nazwę “Strefa 30” został przygotowany przez Zarząd Dróg Miejskich i centrum miasta jest teraz stopniowo przygotowywane do wprowadzenia ograniczeń związanych ze “Strefą 30”.

Polegają one między innymi na tym, że w ścisłym centrum będzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 30 km, wiele ulic zostanie wyłączonych z ruchu, przybędzie kontrapasów dla rowerzystów, znacznie mniej też będzie miejsc parkingowych – zamiast nich znajdą się między innymi właśnie takie miejsca jak “enklawy wypoczynku”, przeznaczone dla pieszych i rowerzystów, którzy będą mogli tu posiedzieć i odpocząć.

Czytaj także:

Dziury, kupy i… wiadro jako performance, czyli spacer radnych po centrum