Wzniesiony w latach 1948-55 według projektu profesora Marka Leykama ten klasyczny przykład polskiego modernizmu długo nie miał szczęścia do gospodarzy. Kolejne spółki go przejmowały i upadały, nie mogąc podołać remontowi zabytkowego i dość nietypowego przecież budynku, w dodatku właśnie ze względu na swój kształt trudnemu w zagospodarowaniu.
Zadaniu sprostała ostatecznie firma Immobel, bo to ona kończy remont Okrąglaka. Ale nie obyło się bez poślizgów czasowych: najpierw budynek miał być oddany do użytku w kwietniu, później mówiono o początku czerwca. Może uda się w lipcu? Bo ten właśnie termin wskazuje oficjalna strona Okrąglaka.
– Modernizacja i rewitalizacja poznańskiego budynku Okrąglak weszła w fazę finalną – możemy przeczytać na stronie. – Obecnie trwają zakrojone na szeroką skalę prace wykończeniowe. Rozpoczęto również przekazywanie powierzchni przyszłym najemcom.
Biurowiec klasy A – bo nim jest teraz Okrąglak – otrzymuje już ostatnie szlify: montowane jest ogrodzenie wokół budynku, sprzątane świeżo położone schody i chodniki. Niestety, nie będzie mozna podziwiać panoramy z tarasu widokowego znajdującego się na dachu budynku. Dostęp będą tam mieli wyłącznie najemcy ostatniego piętra – chyba że Immobel wróci do pomysłu zrobienia tam restauracji.
Czytaj także: