Pracownicy Aquanetu nie wpuszczeni na Stolarską

Aquanet wysłał swoich ludzi, by sprawdzili, dlaczego w kamienicy przy Stolarskiej 2 nie ma wody. Ale pracownicy nie zostali wpuszczeni do budynku.

– Aquanet ma do tego prawo, by wejść na teren prywatnej posesji w celu dokonania kontroli urządzeń pomiarowych – mówi Dorota Wiśniewska, rzeczniczka prasowa Aquantetu. – Uniemożliwienie takiej kontroli gorzi grzywną.

A grzywna może wynieść nawet 10 tysięcy złotych. Dlaczego pracownicy Aquanetu nie zostali więc wpuszczeni do kamienicy?
Okazuje się, że wpuszczeni zostali, ale wówczas zarządzający budynkiem stwierdził, że nie ma przy sobie klucza do piwnicy, w której znajduje się zawór doprowadzający wodę do budynku. Powiedział, że przywiezie go za półtorej godziny. Ale kiedy pracownicy Aquanetu wrócili po tym czasie, nie zastali ani zarządcy, ani klucza.

Aqanet nie sprawdził więc, w jakim stanie jest zawór w piwnicy, ale przy okazji skontrolował przyłącze budynku – i okazało się, że woda nie miała prawa dochodzić do kamienicy, bo ktoś zamknął zasuwę odcinając dopływ wody do budynku w ogóle. Kto? Oczywiście nie wiadomo, kto, ale na pewno nie był to nikt z pracowników Aquanetu. A tylko oni mogą to zrobić zgodnie z prawem.

Aquanet już otworzył zasuwę, jednak ponieważ zawór w piwnicy jest zamknięty, mieszkańcom kamienicy nic to nie da, że woda dopływa do budynku. A do zaworu Aquanetowi nie udało się dostać.

Czytaj także:

Zarządcy kamienicy przy Stolarskiej z kolejnymi zarzutami