Lechicka: uwaga na olej!

Kierowcy jadący w czwartkowy poranek Lechicką mogli mieć wrażenie, że jadą po… lodzie. Na całej długości ulicy od mostu Lecha, na Lutyckiej aż do granic Poznania na jezdni rozlany był olej.

Wezwani na miejsce strażacy uważają, że olej na drodze wyciekła najprawdopodobniej z jakiegoś samochodu, który jechał tą trasą i uległ awarii. Sądząc po ilości mogła to być nawet cysterna z olejem.

Strażacy już zneutralizowali większość oleju, choć ze względu na obszar nie było to łatwe zadanie. Na wszelki wypadek na drogi wyjechały też… piaskarki, które posypią piaskiem te miejsca, do których nie dotarli strażacy. Jednak prace jeszcze potrwaja, dlaego strażacy proszą wszystkich kierowców jadących Lechicką czy Lutycką w kierunku na Pniewy o szczególną ostrożność na drodze, bo trasa miejscami jeszcze może być śliska. Dodatkową trudnością jest to, że olej zajmuje coraz większy obszar rozniesiony kołami przejeżdżających samochodów.

Jeśli uda znaleźć się sprawcę wycieku, to oprócz mandatu za stworzenie zagrożenia na drodze i jazdę niesprawnym pojazdem dostanie także rachunek za sprzątanie jezdni.