Stolarska w urzędzie miasta

Urzędnicy miejscy, przedstawiciele straży miejskiej i policji spotkali się dziś w urzędzie miasta w sprawie mieszkańców ulicy Stolarskiej. Co ustalili?

Podczas spotkania chodziło przede wszystkim o wymianę informacji między poszczególnymi służbami – już wcześniej radny Krzysztof Skrzypinski, przewodniczący Komisji Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego, zwracał uwagę, że właśnie przekazywanie sobie infomacji między poszczególnymi wydziałami miasta, i to jak najszybciej, ma w tej sprawie kluczowe znaczenie.
– To było spotkanie robocze – mówi Przemysław Piwecki, rzecznik prasowy straży miejskiej w Poznaniu. – Każda ze służb relacjonowała, co na bieżąco robi w tej sprawie.

A było o czym mówić, ponieważ dwa dni temu w budynku przy Stolarskiej odcięto wodę.
– Myśmy podstawili beczkowóz i lokatorzy mogli nabrać wody, jednak to oczywiście nie rozwiązuje problemu wyłączenia wody przez administrację – mówi Rafał Łopka, rzecznik prasowy prezydenta miasta. – Ale administrator działa przecież nie we własnym imieniu, tylko właścicieli budynku…

Uwagi do właścicieli mają też strażnicy miejscy. I to tak poważne, że wezwali ich do osobistego stawienia się w siedzibie straży miejskiej.
– Omówiliśmy cztery sprawy o charakterze porządkowo-czystościowym – wyjaśnia Przemysław Piwecki. – Ponieważ mimo naszych wizyt w posesji i licznych interwencji nic się tam nie zmienia, wezwaliśmy właścicieli budynku na osobiste spotkanie.

Kamienicę stale monitorują także policjanci, którzy regulanie otrzymują wezwanie do interwencji to do lokatorów, to od administracji i – jak mówi Hubert Haegenbarth, naczelnik Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji – żadne z nich jak dotąd nie zostało uznane za wynikające ze złej woli.  

– Zazwyczaj kończy się to pouczeniem – mówi naczelnik. – A w sprawie nieudostępnienia wody lokatorom prowadzone jest postępowanie wyjaśniające. To obowiązek administracji i dostaliśmy informację, że mają tę wodę doprowadzić. Tu rola policji się kończy…

Także w kilku innych sprawach prowadzone są postępowania pod nadzorem prokuratury – jednak to wszystko musi potrwać, zgodnie z procedurami, jakich muszą przestrzegać urzędy i stróże prawa w demokratycznym państwie. Administratorzy kamienicy procedur nie muszą przestrzegać i pewnie dlatego lokatorzy – całkowicie zgodnie z prawem – są już u kresu sił. Czy doczekają końca tej sprawy? No cóż, jeśli nie, to z pewnością wielką pociechą będzie dla nich fakt, że wszystkie demokratyczne procedury zostaly zachowane…

Dzisiaj – jak poinformował Rafał Łopka, w ramach działania awaryjnego, beczkowóz zostanie podstawiony w godzinach 16.00-18.00. Jest to działanie tymczasowe, od jutra lokatorzy kamienicy będą mieli zapewniony dostęp do wody w położonej niedaleko siedzibie Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej (Grunwaldzka 16).

Czytaj także:

Lokatorzy Stolarskiej nie mają wody