Złodzieje ukradli sejfy z pieniędzmi – złote i euro – oraz biżuterią. Okradziony oszacował wartość skradzionych przedmiotów na 450 tys. zł.
Do akcji wkroczyła ekipa śledcza i technik kryminalistyki. To dzięki nim udało się ustalić, że sprawcy kradzieży musieli mieć klucze, a to znacznie zawięziło krąg podejrzanych. Ostatecznie kryminalnym z Nowego Miasta i z KMP Poznań udało się wpaść na trop pewnej kobiety, która wydawała się zamieszana ws prawę. I to był strzał w dziesiątkę: koleżanka podejrzanej, ona sama i ich znajomy byli zamieszani w tę kradzież. Cała trójka została zatrzymana i przedstawiono im zarzut współudziału we włamaniu, za co grozi im kara do 10 lat więzienia.
Na wniosek policji i Prokuratury Rejonowej Poznań Nowe Miasto wspólnik dwóch kobiet został tymczasowo aresztowany.