Tysiące lampionów na Nocy Kupały

Urokowi lampionów naprawdę nie sposób się oprzeć tak samo jak urokowi tej jedynej w roku, najkrótszej nocy. I nawet jeśli ktoś uczciwie zamierzał poszukać kwiatu paproci to i tak, jak zobaczył światełka, musiał zacząć fotografować. Jak nasza użytkowniczka Karolina.

Powiedzmy sobie szczerze: żadne zdjęcie nie odda tej magicznej, wyjątkowej atmosfery, która co roku panuje na Nocy Kupały. I chociaż nie brakuje malkontentów przekonujących, że w tym roku było gorzej, to jednak wszyscy ci, którzy byli na ubiegłorocznej akcji doskonale wiedzą, że nie liczy się tłok ani pogoda. Tłoku nie da się uniknąć, gdy kilkadziesiąt tysięcy ludzi zbiera się w jednym miejscu, a pogoda naprawdę przestaje być istotna, gdy pierwsze światełka szybują w niebo.

Nie wierzycie? To wybierzcie się w przyszłym roku, a zobaczycie…

 

Czytaj także:

Lampiony pofrunęły nad Poznaniem