W fabryce zapaliła się jedna z maszyn.
– Pracownicy próbowali samodzielnie ugasić pożar, jednak na wszelki wypadek wezwali też strażaków – wyjaśnia Michał Kucierski, rzecznik prasowy poznańskiej straży.
Pożar udało się szybko ugasić, a w zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń.