Euro 2012: noc po meczu w tramwajach i autobusach

Pojazdy MPK jeździły przepełnione, a kibicom czasami przychodziły do głowy nietypowe pomysły na urozmaicenie jazdy – ale ogólnie dojazd na stadion i powrót z meczu odbyły się sprawnie i szybko.

Na Stadionie Miejskim bawiło się podczas meczu Irlandia-Chorwacja łącznie 39,5 tys. kibiców, którzy na mecz jechali ściśnięci jak sardynki w puszkach. Policjanci starali się pomóc nie dopuszczając do przepełniania tramwajów, a MPK wprowadziło dodatkowe autobusy na linii E7 dla kibiców dojeżdżających na stadion, jednak niewiele to pomagało. Tramwaje tkwiły w korkach spowodowanych przez… samych kibiców, którzy na tę jedną noc postanowili zignorować przepisy ruchu drogowego i przechodzili przez torowiska jak popadnie.

Kilka tramwajów ucierpiało w starciu z kibicami: jeden zatarasował torowisko na al. Marcinkowskiego, bo któryś z pasażerów postanowił sprawdzić, czy ręczny hamulec nie jest atrapą. Okazało się, że nie był. Znacznie gorzej kibice obeszli się z tramwajem linii 13, który musial zjechać do zajezdni z wyrwanymi drzwiami.

Najciekawszą chyba przygodę przeżył motorniczy innego pojazdu tej linii. Dojeżdżając do ulicy Węgorka zauważył, że nie ma jednej szyby. Po krótkich poszukiwaniach szyba się znalazła, cała i nieuszkodzona, razem z uszczelką na… moście Teatralnym.
MPK uruchomiło 80 tramwajów linii regularnych i 50 pojazdów dodatkowych oraz niemal 170 autobusów regularnych i 60 dodatkowych w związku z meczem.

Po meczu było już znacznie lepiej – głównie dlatego, że kibice podzielili się na grupy i jechali w różne strony.

– W ciągu zaledwie 15 minut kibice opuścili Stadion Miejski po meczu Irlandia-Chorwacja – mówi Tomasz Stube, rzecznik prasowy wojewody wielkopolskiego. –  Większość z nich wspólnie udała się komunikacją miejską w kierunku Starego Rynku, dworca i lotniska. Dojazdy w stronę głównych węzłów komunikacyjnych, gdzie nadal pracują wolontariusze, odbywały się bez zakłóceń. Łącznie w niedzielę do Poznania dotarło 101 pociągów z 8 tys. kibiców. Zorganizowano też przedłużenie trasy pociągu relacji Poznań – Gniezno, który odwiózł grupę ok. 200 kibiców irlandzkich bezpośrednio do Torunia.

Kibice wyruszyli na lotnisko, na dworzec PKP, gdzie na kibiców z Chorwacji czekał specjalny pociąg do Zagrzebia. A kilka tysięcy osób zdecydowało się na kontynuację zabawy na poznańskim Starym Rynku i tam bawili się jeszcze o 9 rano…

– Służby nie odnotowały aktów wandalizmu oraz naruszenia porządku publicznego – mówi Tomasz Stube.-  Pogotowie nie wyjeżdżało do wezwań częściej niż w zwykłe weekendy, kiedy to przyjmowanych jest ok. 170 zgłoszeń. Od godz. 17 do godzin porannych ekipy sprzątające wywiozły ze Starego Rynku i uliczek przylegających 25 ton śmieci.

Czytaj także:

Euro 2012: poranek po meczu

Pierwszy mecz Euro 2012 w Poznaniu: było fantastycznie!
Prezydent: atmosfera jest rewelacyjna!
Euro 2012: Komunikacja w Poznaniu w dni meczowe
Chorwaci i Irlandczycy opanowali Stary Rynek
Chorwaci są już w Poznaniu
Strefa Kibica: tak było na otwarciu
Ambasady dla… kibiców Euro 2012
Otwarcie Strefy Kibica: Mezo, tłumy w strefie i remis w meczu Polska-Grecja
Strefa Kibica: zakazy i ograniczenia

Koncerty w Strefie Kibica
Euro 2012: ograniczenia dla mieszkańców okolic stadionu
Euro 2012: ograniczenia w ruchu wokół Strefy Kibica