Ruszyła Plaża Miejska nad Wartą

Wprawdzie nie ma jeszcze pomostów dla kajaków, ale jest piasek, hamaki, leżaki, parasole, no i plażowe piłki – jednym słowem, mamy Plażę Miejską nad Wartą.

Plaża została otwarta 6 czerwca o 16 kopnięciem plażowej piłki w logo plaży. Najpierw miało to być uruchomienie plażowych przyszniców, ale te ze względu na pogodę zostały zakręcone – ostatnio wystarczająco dużo wody leciało z nieba – więc ostatecznie skończyło się na kopaniu piłki.

– Sezon plażowy w Poznaniu uważam za otwarty – powiedział uroczyście wiceprezydent Tomasz Kayser i na dowód rozpoczęcia plażowania włożył firmową koszulkę Plaży Miejskiej.

– W 2010 roku w nowej strategii miasta przyjęliśmy program przywracania miastu rzeki i właśnie go realizujemy – przypomina wiceprezydent. – To kompleks wielu działań, a między innymi tak że tworzenia miejsc wypoczynkowych dla poznaniaków. I to jest właśnie takie miejsce.

Skoro chodzi o przywracanie rzeki miastu – to dlaczego przy plaży nie ma obiecanej przystani dla kajaków? Okazuje się, że będzie później, bo na razie jest jeszcze za zimno.
– W lipcu przy brzegu staną dwa pomosty, przy którycvh będzie mozna zacumować swój kajak i zejsć na brzeg – obiecuje prezydent Kayser.

Co można robić na plaży? Można pograć w piłkę lub w kometkę, można też spróbowac lepić babki z piasku, a gdy zrobi się za goraco nawet pod plazowym parasolem – wybrać się po sąsiedzku do KontenerArtu na piwo, bo na samej plaży pić alkoholu nie wolno. A można też wygodnie ułożyć się na leżaku lub w hamaku i po prostu leniuchować. A wieczorem wybrać się na koncert do KontenerArtu. Dziś na przykład zagrają zespoły Jutro oraz 30daysofline.