Wielki Mur przed Teatrem Wielkim

Poznaniacy, którzy dziś wybrali się na spacer przed Operę, przecierali oczy ze zdumienia: na skwerze przy fontannie wyrósł… Wielki Mur. By się dowiedzieć, po co, trzeba było za niego zajrzeć…

Akcję pod nazwą „Mejd in Czajna” zorganizowała Diakonia Misyjna Ruchu Światło-Życie, by wesprzeć kościół w Chinach.
– Pierwszą część, modlitewną, obchodzimy 24 maja, kiedy to przypada święto Maryi wspomożycielki wiernych – tłumaczy Magdalena Roszak, współorganizatorka akcji. – Na całym świecie jest to dzień solidarności i wspomagania kościoła chińskiego oraz Chińczyków. A dzisiaj mamy część rozrywkową. Podzieliliśmy tę akcję na dwie części, żeby więcej ludzi mogło się o niej dowiedzieć, bo nie każdy chodzi do kościoła.

Akcja ma na celu także zebranie środków na przyjazd chińskich katolików na rekolekcje do Polski – w Chinach nie majaą szans, żeby w nich uczestniczyć.
– Oni już od 4 lat współpracują z naszym ruchem – mówi Magda Roszak. – Zaczęli przyjeżdżać i przeżywać swoje rekolekcje, dla nich to była zupełna nowość i bardzo im się spodobały. Niektórzy do Polski przyjechali już trzeci raz, współpraca tak się rozwija, że w zeszłym roku  udało się nam zorganizować rekolekcje już w Chinach, uczestniczyło ponad 50 osób.  

Przechodnie mogli nie tylko razem z organizatorami budować Wielki Mur, ale także zagrać w wielkoformatowe memo, układać ogromne puzzle, uczyć się pisania chińskich znaków i spróbować jedzenia pałeczkami. Organizatorzy chcieli nie tylko wspomagać chińskich chrześcijan, ale też przypomnieć poznaniakom, że Chiny to nie tylko tanie produkty, ale także wspaniała kultura i wielowiekowa tradycja.