Nowa Gazownia ma już właściciela!

Nie w marcu, a w kwietniu – ale jednak udało się w końcu sfinalizować umowę między miastem a Estradą Poznańską w sprawie przejęcia pawilonu Nowej Gazowni. Estrada Poznańska jest już oficjalnie operatorem pawilonu. I co proponuje?

W marcu tego roku pisaliśmy o braku jakiegokolwiek pomysłu na wykorzystanie Nowej Gazowni – pawilon praktycznie całą zimę stał pusty i niewiele się w nim działo. Ruch był tylko w rachunkach: miesięczne utrzymanie budynku kosztowało 200 tysięcy złotych.

Wprawdzie nie w marcu, ale w kwietniu, jednak miastu i Estradzie udało się porozumieć i Nowa Gazownia nareszcie ma zarządcę, który przygotował dla niej program zaakceptowany przez Dariusza Jaworskiego, zastępcę prezydenta do spraw kultury. Program kulturalny jest bardzo szeroki i ma zawierać będzie szeroko pojęte elementy edukacyjne z zakresu teatru, designu, murale i graffiti oraz filmu. Poza tym pawilon będzie też pełnił funkcję dodatkowego miejsca na spotkania czy koncerty dla dużych imprez kulturalnych takich jak festiwale: Animator, Transatlantyk, Festiwal Ethno Port, Dancing Poznań, Made In Chicago czy Malta Festiwal Poznań.

Nowa Gazownia rozpocznie jednak działalność jeszcze przed sezonem festiwalowym w Poznaniu. Już 24 maja odbędzie się tu koncert Karkowski/Lisek/Galarreta, w czerwcu od 9 do 23 w ramach Jarmarku Świętojańskiego będą się odbywały cykle warsztatów dla dzieci z zakresu teatru i sztuki cyrkowej, a od 5 do 30 – seanse filmowe dotyczące piłki nożnej (poszukiwanie wspólnych przestrzeni pomiędzy piłką a sztuką tańca). od 11 lipca w pawilonie niepodzielnie zapanuje festiwal Animator – to właśnie tu do 19 lipca będą się odbywały festiwalowe projekcje filmowe.

Umowa, którą Estrada Poznańska podpisała z Zarządem Komunalnych Zasobów Lokalowych, obejmuje użytkowanie Pawilonu Nowa Gazownia na czas nieokreślony. Trzeba jednak pamiętać, że Estrada nie dysponuje budżetem na dofinansowanie projektów zewnętrznych, o takie środki można ubiegać się w konkursach grantowych w Urzędzie Miasta Poznania i Urzędzie Marszałkowskim.

Czytaj także:

Nowa Gazownia – ogrom możliwości. Niewykorzystanych