Pokaz flyboardu nad Maltą został odwołany

Powodem odwołania pokazu nie są nieodpowiednie warunki pogodowe lub wodne, lecz… kradzież sprzętu. W nocy zniknął samochód, w którym znajdowały się wszystkie urządzenia potrzebne do pokazu.

Flyboard to urządzenie wymyślone przez Franka Zapatę, które pozwala noszącemu je człowiekowi unosić się nawet kilka metrów nad ziemią i wykonywać przeróżne, nawet skomplikowane ewolucje. Poznański pokaz, zaplanowany na dziś na 18 miał też zainaugurować działalność poznańskiej bazy flyboardu, w której każdy chętny mógłby spróbować swoich sił w tej nietypowej dyscyplinie. Nad Maltą miał się pojawić sam twórca urządzenia, Frank Zapata.

Cała ekipa dojechała do Poznania już wczoraj, razem z samochodem, z Sopotu, gdzie pokazy odbywały się wcześniej. Ekipa zainstalowała się w hotelu, a samochód zniknął z parkingu. W tej sytuacji trzeba było odwołać pokaz, ale organizatorzy zapewniają, że pokaz się odbędzie po 15 maja, gdy będzie już działała baza flyboardowa nad Maltą z własnym sprzętem.

Koszt 20 minut latania nad wodą to 150 złotych, a za 35 minut zapłacimy 250 zł. Na szczęście wstęp na pokaz jest bezpłatny.