Poznań dorobił się… pucybuta

Na Półwiejskiej można spotkać prawdziwego pucybuta! Każdy, kto znajdzie chwilę czasu, a przechodzi właśnie koło Starego Marycha, może skorzystać z jego usług i wyczyścić sobie buty na błysk.

Poznański pucybut jest prawdziwym profesjonalistą: ma stołeczek dla klientów i skrzynkę z najróżniejszymi pastami do butów i szczotkami. Zainteresowanie przechodniów jest ogromne – chociaż nie tyle chcą skorzystać z usług, co porozmawiać z pucybutem… Trudno się dziwić, w końcu, jeśli nie liczyć pojedynczych przypadków reklamowych czy promocyjnych, to po raz ostatni prawdziwego pucybuta można było spotkać w Poznaniu pewnie przed wojną…