Będzie nowa makieta Poznania!

W skład zespołu, który przygotowuje inwestycję, wchodzą przedstawiciele Rady Osiedla (Jan Zujewicz), Wydziału Zdrowia Urzędu Miasta (Dorota Potejko – zastępca dyrektora), Stowarzyszenia na Rzecz Rehabilitacji Niewidomych i Słabowidzących (Hanna Pracharczyk – przewodnicząca) oraz autor makiety, pan Roman Kosmala.
– Spotykamy się co miesiąc, wczoraj odbyło się drugie spotkanie – mówi radny Jan Zujewicz. – W chwili obecnej trwają prace nad ustaleniem dokładnego obszaru, jaki miałaby objąć makieta oraz tego, jakie budynki miałyby zostać odwzorowane.

A to bardzo trudne zadanie, bo okolice placu Mickiewicza obfitują w wiele atrakcyjnych budynków i wybór, które mają się na niej znaleźć, a które nie, nie jest łatwy. Makieta ma swoje ograniczenia, jeśli chodzi o rozmiar i wszystkie budynki na pewno się nie zmieszczą…
– Zdecydowaliśmy, że idealny jej rozmiar to 80 x 80 cm – mówi radny Zujewicz. – Gdyby więc na makiecie znalazło się zbyt dużo budynków, byłyby one małe, a przez to niedokładne, co mijałoby się z przeznaczeniem modelu. Idziemy więc raczej w kierunku ograniczenia liczby budynków na makiecie. Chcemy, żeby niewidomy miał możliwość dokładnego poznania zarówno budynku, jak i przestrzeni dookoła. Choć nie przesądzamy sprawy, raczej zdecydujemy się na zamieszczenie na makiecie Zamku Cesarskiego (z ogrodem) oraz parku i placu Mickiewicza.

Przewidywany termin wykonania inwestycji (wykonanie i montaż makiety) to wiosna przyszłego roku, a pomysłodawcom marzą się już kolejne makiety: Collegium Minus, Collegium Maius oraz Opery, a do nich zostaną poprowadzone ścieżki dla niewidomych.

W Poznaniu znajduje się już jedna makieta. Przedstawia Stary Rynek i tam też można ją oglądać.