Wypadek na Hetmańskiej, nie jeżdżą tramwaje!

Uszkodzona sieć trakcyjna, korki i autobusy jeżdżące zamiast tramwajów – to efekt wypadku, do jakiego doszło przed 9 na ulicy Hetmańskiej przy wiadukcie nad Dolną Wildą. Jedna osoba nie żyje, druga ranna została odwieziona do szpitala.

Kierowca samochodu jadącego Hetmańską w kierunku Starołęki stracił panowanie nad kierownicą i uderzył w słup trakcyjny. Uderzenie zerwało sieć trakcyjną i unieruchomiło wszystkie tramwaje na Hetmańskiej.

– Mamy samochód na torowisku i nadal uszkodzoną sieć – mówi dyżurny Nadzoru Ruchu MPK. – Przez Hetmańską kursują autobusy za tramwaj.

Obecnie strażacy ściągają samochód z torów i uwalniają siedzących w nim pasażerów.

– Jednej osobie udzielono pomocy medycznej i została odwieziona do szpitala – mówi Michał Kucierski, rzecznik prasowy poznańskiej straży pożarnej. – Druga w momencie przyjazdu karetki już nie żyła i lekarz stwierdził zgon.

Pracownicy MPK pracują nad naprawą uszkodzenia sieci trakcyjnej.

Hetmańska stoi, bo wypadek spowodował zajęcia pasa drogowego. Wszyscy kierowcy, którzy wybierali się tą trasą na Starołękę powinni wybrać inną drogę. Utrudnienia w ruchu potrwają jeszcze kilka godzin.

Aktualizacja z godziny 16.02: usuwanie awarii sieci trakcyjnej dobiega końca, tramwaje w ciągu godziny powinny wrócić na stałe trasy. Policja ustaliła już przyczyny wypadku: zawiniła nadmierna brawura bardzo młodego kierowcy.