Onanizował się w… tramwaju

Nietypową podróż mieli dzisiaj pasażerowie jadący tramwajem linii 4 o 6 rano. Jeden z mężczyzn, mniej więcej na wysokości skrzyżowania Pułaskiego i al. Wielkopolskiej zaczął się… onanizować.

Po kilku minutach konsternacji zareagowali pasażerowie chwytając mężczyznę, podczas gdy motorniczy wzywał nadzór ruchu i policję. Motorniczy zatrzymał tramwaj i czekał aż do przyjazdu policji, co nie tylko opóźniło ten tramwaj, ale wstrzymało ruch na całej trasie na prawie pół godziny.

Policjanci zatrzymali mężczyznę – teraz będzie odpowiadał za nieobyczajny wybryk. Grozi mu grzywna nawet do 5 tysięcy złotych albo rok więzienia.