Władze Poznania zgłosiły chęć organizowania kolejnej edycji olimpiady w 2018 roku. Oprócz stolicy Wielkopolski o organizację igrzysk ubiegają się także Buenos Aires, Glasgow, Guadalajara, Medellin i Rotterdam.
Jakie szanse ma Poznań? Na razie niewielkie. Bo żeby poważnie pomyśleć o organizacji igrzysk trzeba mieć wsparcie rządu oraz ministerstwa sportu. I to nie tylko wsparcie moralne, ale także finansowe, w dodatku oficjalnie wpisane w ogólnopolski plan strategii rozwoju sportu. Poznań jako miasto, dysponując tylko swoim i tak mocno obciążonym budżetem nie będzie w stanie udźwignąć kosztów organizacji imprezy, w której bierze udział zazwyczaj około 4 tysięcy zawodników. Organizacja olimpiady wymaga też posiadania przez miasto odpowiedniej liczby obiektów sportowych na wysokim poziomie – wiele z nich trzeba by było dopiero wybudować…
W lutym przyszłego roku ma być ogłoszona lista miast, które znajdą się w finale walki o organizację olimpiady – do tego czasu rząd musi się zdeklarować, czy wspiera starania Poznania, czy nie. Przypomnijmy, że Poznań starał się trzykrotnie o organizację letniej uniwersjady – i trzykrotnie bez skutku.