100 dni do Euro 2012: czy jesteśmy gotowi?

Miejsca noclegowe dla 40 tysięcy kibiców – bo tylu ma przyjechać do Poznania na Euro – drogi dojazdowe, komunikacja miejska i oczywiście rozrywki. Czy to wszystko będzie gotowe na Euro?


Na pewno wiadomo jedynie to, że miejsc noclegowych wystarczy dla wszystkich chętnych, nawet jeśli przyjedzie ich więcej niż zakładają organizatorzy Euro 2012 w Poznaniu. Zgodnie z danym posiadanymi przez PLOT w poznańskich hotelach, pensjonatach, hostelach i kempingach miejsc jest dla 60 tysięcy osób, więc dla wszystkich kibiców powinno wystarczyć.

 

Co ważne, jest to oferta bardzo zróżnicowana cenowo: od hoteli pięciogwiazdkowych po miejsca na polach namiotowych. Pola będą aż trzy: nad Maltą, w parku Kasprowicza i na Łęgach Dębińskich. Na każdym z nich będą miejsca także dla kamperów i przyczep turystycznych. Nawet przy wzroście cen z okazji Euro 2012 – najdroższe pokoje hotelowe mogą kosztować nawet 300 euro za dobę! – każdy chętny znajdzie miejsce na swoją kieszeń.

 

Ale noclegi to nie wszystko. Kibice najpierw będą musieli dojechać do Poznania. Tu wszystko wskazuje na to, że i nowy terminal lotniska Ławica, i nowy dworzec PKP uda się skończyć na czas. Niestety, z wyjściem z dworca już nie będzie tak dobrze – wprawdzie przejście podziemne ma zostać skończone przed Euro i kibice będą mogli nim przechodzić, jednak na pewno wykonawca nie zdąży położyć kafelków i wykończyć przejścia.

 

Kłopot będzie też z ulicą Grunwaldzką. Pierwotnie nowe tory, nowa pętla na Junikowie i pół samej ulicy miało być gotowe przed Euro 2012. Najprawdopodobniej jednak nie uda się zdążyć z tym wszystkim do czerwca. Uda się skończyć nową jezdnię i rondo Jana Nowaka-Jeziorańskiego, ale na pewno nie będzie nowych torów aż do Junikowa. Tramwaje dojadą tylko do Budziszyńskiej. A co dalej? Dalej jeszcze nie wiadomo, bo ZTM pracuje nad różnymi wariantami dojazdu na Bułgarską.

 

Sama Bułgarska będzie ulicą, którą będziemy się mogli pochwalić przed kibicami, tak samo jak wyremontowaną Bukowską, która dojadą do centrum miasta z Ławicy. Wprawdzie na razie gotowy odcinek Bukowskiej kończy się akurat przed centrum, ale jest duża szansa, że drogowcy zdążą z całością przed Euro.

 

Gotowa będzie też trasa tramwajowa na Franowo, gdzie przy pętli zaplanowano parkingi buforowe dla kibiców. Gorzej będzie z Pestką, zwłaszcza tym jej odcinkiem do Dworca Zachodniego. Ten odcinek będzie gotowy dopiero w przyszłym roku.

 

Na Euro 2012 ma też być wyjątkowo bezpiecznie, a policja deklaruje, że po wielu ćwiczeniach właściwie już jest gotowa na wszelkie możliwe scenariusze wydarzeń łącznie z możliwością ataku terrorystycznego. Porządku i bezpieczeństwa będzie pilnować ponad 1300 policjantów, a w razie potrzeby będą ich wspierać ochrona stadionu.

 

Po tym wszystkim pozostaje już tylko pójść na mecz – jeśli oczywiście mamy bilety – i rozkoszować się sportowym widowiskiem. Dla tych, którzy cenią sobie komfort nawet podczas meczu, UEFA przygotowała specjalną ofertę Club Prestige Platinium, czyli ekskluzywną lożę z panoramicznym widokiem na boisko i luksusowym cateringiem, oraz Club Prestige Gold dla tych, którzy mecz wolą co prawda oglądać na trybunach, choć w najlepszych miejscach, ale po meczu lub przed nim spotkać się w luksusowej strefie biznesowej z doskonałą kuchnią i dodatkowymi atrakcjami rozrywkowymi.

 

Niestety, nie są to tanie przyjemności: za obejrzenie mecz fazy grupowej w strefie Club Prestige Gold trzeba będzie zapłacić od 1450 euro, a za Club Prestige Platinum – nawet 2 850 euro.