Czy będą w mieście nowe skwery?

Komisja Rewitalizacji podczas środowego posiedzenia zajęła się sprawą terenów po stacjach benzynowych w centrum miasta przy skrzyżowaniu ulic Nowowiejskiego i 23 Lutego oraz Kościuszki i Taylora. Zgodnie z propozycja Miejskiej Pracowni Urbanistycznej w obu tych miejscach mogłyby powstać zielone skwery, które stanowiłyby miejsce rekreacji okolicznych mieszkańców.

Stacji dawno już nie ma, ale oba tereny czekają na zagospodarowanie i bardzo go potrzebują. Przy Taylora wprawdzie rośnie kilka drzew i ozdobnych krzewów, jednak teren jest tak zaśmiecony, że trudno go uznać za miejsce rekreacji. Okoliczni mieszkańcy traktują go najczęściej jako psią toaletę.

Jeszcze gorzej wygląda skwer przy Nowowiejskiego. Tam w ogóle nie widać zieleni, bo została rozjechała kołami samochodów, które urządziły sobie w tym miejscu dziki parking. Stojący pośrodku blaszany barak też nie dodaje miejscu uroku. A zieleń w tym miejscu bardzo by się przydała: najbliższe otoczenie wysokie, pięciopiętrowe kamienice bez odrobiny zieleni wokół.

Zgodnie z projektem Miejskiej Pracowni Urbanistycznej w obu miejscach powstałyby skwerki z klombami i drzewami, a także ławeczkami, na których mogliby odpoczywać okoliczni mieszkańcy. Jest jednak pewien problem: by urządzić skwery, miasto musiałoby najpierw wykupić prawo wieczystego użytkowania obu działek. A to całkiem spore pieniądze: w przypadku jednej działki to ponad 700 tysięcy złotych, a w przypadku drugiej 1 114 tysięcy. Czy radni, przy obecnym, mocno napiętym budżecie znajdą pieniądze na skwery? Okaże się podczas najbliższej sesji rady miasta.