Nie spodobał mu się sklep – więc zdemolował wystawę

Mocnym uderzeniem zakończyła się zakrapiana impreza dwóch mężczyzn. Wracając z niej zwrócili uwagę na oświetlona witrynę sklepu pod Kaponierą, a ponieważ nie przypadła im do gustu, postanowili ją rozbić… kopnięciem.


Cała akcja miała miejsce o 21 we wtorek. Dwóch mężczyzn, najwyraźniej pod wpływem alkoholu, na co wskazywało zachowanie, przechodziło przejściem podziemnym pod Kaponierą. Jednemu z nich nie spodobała się oszklona witryna sklepowa, więc postanowił ją rozbić.

 

– Początkowo, bez efektu zniszczenia, uderzał pięścią – opisuje Przemysław Piwecki z poznańskiej straży miejskiej. – Widząc, że nie daje rady sforsować okna, postanowił mocniej uderzyć nogą. Po drugim kopnięciu okno zostało zniszczone, a noga znalazła się w witrynie sklepowej.

 

W zapale niszczenia wandal nie pomyślał o tym, że pod Kaponierą znajdują się kamery miejskiego monitoringu, więc całe zdarzenie z ogromna uwagą obserwuje strażnik, operator monitoringu miejskiego. Oczywiście nie skończyło się na obserwacji – strażnik natychmiast zawiadomił policję, której patrol zatrzymał wandala prawie na gorącym uczynku.

 

W minionym roku strażnicy obserwujący obraz z kamer monitoringu miejskiego ujawnili i przekazali dyżurnym Straży i Policji blisko 6000 zdarzeń, głównie z zakresu zakłócania porządku publicznego i dewastacji mienia.