Termy Maltańskie nareszcie z solanką!

Pierwszy odwiert geotermalny na tym terenie został wykonany 30 lat temu niedaleko ulicy Wileńskiej – odwiert nazwano “Swarzędz IGH-1”. Źródło uznano za bogate i stwierdzono, że pobrana z niego solanka ma temperaturę przekraczającą 42 stopnie Celsjusza, co w zupełności wystarcza, by bez podgrzewania kierować ją bezpośrednio do basenów.

Jednak 30 lat to sporo czasu, dlatego choć wiercić kolejnego otworu nie będzie trzeba – a głębokość jest spora, bo 1300 metrów – to jednak trzeba zbadać, w jakim jest stanie technicznym i czy źródło jest równie bogate jak 30 lat temu. Specjaliści z wrocławskiej firmy Hydropolwiert zbadają to z pomocą specjalnej sondy wpuszczonej do “Swarzędza IGH-1”. Jeśli wszystko będzie zgodne z oczekiwaniami, rozpoczną przygotowania do poboru solanki, a mają na to czas do października 2012. Wcześniej jednak Termy maltańskie będą musiały założyć… spółkę górniczą. Bo tylko taka zgodnie z prawem może eksploatować to, co znajduje się pod ziemią.

Z basenów solanka będzie usuwana do kanalizacji, jednak wcześniej zostanie tak rozcieńczona, by nie zaszkodziła rurom. Aquanet już wyraził na to zgodę i nie przewiduje problemów z jej utylizacją mimo składu chemicznego wody.

zarząd Term Maltańskich ma nadzieję, że baseny z prawdziwą solanką poprawią frekwencję na basenach i w saunach. Jak dotąd chętnych nie ma tylu, ile się spodziewano – w dni powszednie średnio zjawia się dziennie około 1300 osób, jedynie w weekendy jest ich więcej. Być może to wina niesprzyjającej pogody – trudno mieć ochotę nawet na najbardziej mineralną kąpiel, skoro dla niej trzeba najpierw wyjść na dwudziestostopniowy mróz…