Starołęka będzie miała marinę

Poprzemysłowa część dzielnicy ciągnąca się wzdłuż ulicy Hetmańskiej od lat nie zachwyca urodą. Budynki istniejących tam fabryk już dawno zburzono, a port na Starołęce, niegdyś tętniący życiem i drugi co do ważności w mieście, stoi pusty i zamulony. Podczas upalnego lata bez problemów można przejść suchą nogą na drugi brzeg rzeki w miejscu, gdzie kiedyś przepływały załadowane po brzegi rzeczne barki.

Okoliczni mieszkańcy chcieli, żeby wokół portu powstał tam ładny park z zejściem na nabrzeże i alejki, takie jak te po drugiej stronie mostu Przemysława w stronę mostu Królowej Jadwigi, z atrakcjami dla mieszkańców. Niestety, zamiast alejek mają wyboiste ścieżynki wijące się wśród resztek fundamentów i śmieci, które dobitnie świadczą o tym, że nikt specjalnie nie poczuwa się do dbałości o ten obszar.

Jednak wszystko wskazuje na to, że ta sytuacja już wkrótce się zmieni. Firmy KuiperCompagnons, DHV i SwedeCenter przedstawiły projekt budowy w tym właśnie miejscu osiedla na 2 tysiące mieszkań, a przy nim, nad brzegiem rzeki, mariny, w której wykorzystano by pozostałości przemysłowego portu. cała inwestycja zajęłaby 15 hektarów od brzegu Warty aż do ulicy Starołęckiej, projektanci pomyśleli także o przerzuceniu kładki dla pieszych, która umożliwiałaby im przejście na drugą stronę rzeki, na Dębiec. Teren wokół mariny miałby charakter parku i byłby terenem otwartym, dostępnym dla każdego.

Nowe osiedle i marina to pilotażowa inwestycja partnerstwa “Na rzecz Warty”, jakie firmy podpisały z miastem Poznań. Prace mają się rozpocząć pod koniec 2013 roku, a rok później zakończyć. Inwestycja ma kosztować 400 tysięcy euro i wszystkie te środki będą pochodzić z budżetów KuiperCompagnons, DHV, SwedeCenter oraz rządu holenderskiego. Holandia co roku wspomaga projekty dotyczące regulacji stosunków wodnych w różnych krajach, a w tym roku na ten cel przekazał 4 mln euro. Inwestorzy mają nadzieję, że uda im się na budowę mariny i osiedla uzyskać 190 tysięcy euro, bo tyle właśnie brakuje w budżecie projektu.