8 marca Międzynarodowy Dzień Kobiet – dobry czas, aby pomyśleć o profilaktyce i zdrowiu.

Lepiej zapobiegać niż leczyć – przysłowie to dotyczy każdego i jest drogowskazem pokazującym, jak dbać o zdrowie przez całe życie. Międzynarodowy Dzień Kobiet to nie tylko czas na kwiatki i czekoladki, ale również okazja, żeby zadbać o siebie i odpowiedzieć na pytanie, co zrobić, aby zapewnić sobie długie życie w dobrostanie fizycznym.

Jedynym z filarów zdrowia przez całe życie są szczepienia, przede wszystkie te obowiązkowe, ale również i zalecane, na przykład z powodu wyjazdów zagranicznych do egzotycznych krajów, wykonywanej pracy lub sytuacji zdrowotnej. Procedurą ważną dla kobiety jest szczepienie przeciw wirusowi brodawczaka ludzkiego (HPV), choć jak uważają specjaliści i pokazują badania, szczepić powinno się zarówno młode kobiety, jak i mężczyzn, najlepiej jeszcze przed inicjacją seksualną. Szczepienie to pozwala uchronić się przed rakiem szyjki macicy, który w ponad 99% przypadków wywoływany jest właśnie przez wirusa HPV. Chłopców natomiast szczepienie to chroni przed rakiem głowy, szyi i odbytu wywoływanym przez tego samego wirusa. Szczepienie obu płci ogranicza, a z czasem prowadzi do eliminacji, obecność wirusa w środowisku. Dowodów na skuteczność szczepień populacyjnych przeciw HPV dostarczają dane z Australii, gdzie dzięki takim działaniom, ograniczono zapadalność na choroby powodowane przez wirusa HPV, a podejrzewa się, iż w przyszłości na tym kontynencie zachorowania na raka szyjki macicy staną się rzadkością: 

Fakty medyczne jednoznacznie wskazują korzyści dla zdrowia wynikające ze szczepień przeciw wirusowi HPV- potwierdza w rozmowie z portalem www.zaszczepsiewiedza.pl dr n.med. Ewa Kurowska, ginekolog, położnik ze Szpitala Medicover – Wirus HPV w wielu przypadkach odpowiada za powstanie raka szyjki macicy, ale również brodawek na narządach płciowych, które są poważnym schorzeniem, znacznie zmniejszającym komfort życia. Poza szczepieniem należy również pamiętać o regularnych wizytach kontrolnych u ginekologa i badaniach cytologicznych pozwalających wykryć raka we wczesnym stadium. 

Ciąża to wyjątkowy czas w życiu kobiety, do którego przygotowania powinny zawierać również sprawdzenie, czy przyszła mama przeszła wszystkie szczepienia zgodnie z obowiązującym w jej dzieciństwie kalendarzem szczepień. Dodatkowo, jeśli urodziła się przed 1975 rokiem, kiedy to wprowadzono obowiązkowe szczepienia przeciwko odrze, powinna uzupełnić to szczepienie. Jest to istotne szczególnie teraz, gdy ilość zachorowań rośne, przede wszystkim z powodu spadku wyszczepialności. Odra jest poważną chorobą, obarczoną wieloma powikłaniami, w tym neurologicznymi. Zachorowanie w czasie ciąży może potencjalnie skończyć się tragicznie dla dziecka. Należy również sprawdzić odporność na różyczkę i ospę, a w razie negatywnego wyniku – zaszczepić się. Szczepienia przeciw odrze, śwince, różyczce i ospie należy wykonać co najmniej trzy miesiące przed planowaną ciążą. To jednak nie wszystko: 

Co roku każdy powinien szczepić się przeciw grypie, również kobiety planujące ciążę lub już będące w ciąży, jeśli stan ten przypada na okres zwiększonej ilości zachorowań, czyli od listopada do marca – mówi doktor Kurowska – Jeśli okaże się, że ciąża może zakończyć się poprzez cesarskie cięcie, dobrze również zaszczepić się przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B (WZWB), jeżeli nie zostało ono już zrealizowane w ramach realizacji kalendarza szczepień, oraz około 28-30 tygodnia ciąży przeciw krztuścowi. Choroba ta jest szczególnie groźna dla dzieci do 6 miesiąca życia, a dzięki szczepieniu noworodek, zanim sam zostanie zaszczepiony, chroniony jest dzięki przeciwciałom matki. 

Zapytać lekarza o odpowiednie szczepienia powinny kobiety, które wybierają się na wakacje w odległe rejony świata, gdyż w wielu miejscach obowiązkowe są szczepienia przeciw żółtej gorączce, zalecane zaś przeciw durowi brzusznemu, wściekliźnie, czy też WZW A. Należy pytać lekarza o te szczepienia również będąc ciąży: 

Ciężarna powinna odwiedzać egzotyczne rejony tylko wtedy, kiedy jest to naprawdę konieczne, gdyż nie ma powodu, żeby narażać się dodatkowo na potencjalne ryzyko związane z zachorowaniem na jakąś chorobę. Jednak jeśli musi ona wyjechać, to oczywiście należy pomyśleć o szczepieniu. Zawsze ewentualne niepożądane odczyny poszczepienne będą mniej groźne niż sama choroba. Obowiązuje więc zasada: szczepić tak mało, jak to możliwe i tak dużo, jak konieczne

– wyjaśnia doktor Kurowska.

Mamy, które wahają się czy szczepić swoje córki i synów, powinny zaufać lekarzom oraz wiarygodnym źródłom informacji i nie pozbawiać dzieci szansy na zdrowie oraz długie życie bez powikłań oraz chorób zakaźnych: 

Małe córeczki kiedyś dorosną i będą chciały zostać mamami. Jeśli nie były zaszczepione w dzieciństwie, zmuszone zostaną uzupełnić szczepienia w dorosłości, gdyż na przykład zachorowanie na różyczkę w ciąży, może zakończyć się poronieniem lub poważnymi wadami u dziecka. Dlatego nie szczepiąc dziś naszego dziecka, potencjalnie wpływamy na zdrowie nie tylko jego samego oraz tych, którzy są teraz wokół nas, ale również i naszych wnuków – ostrzega dr Ewa Kurowska – Na szczęście przeważająca większość kobiet i moich pacjentek to osoby racjonalne, które rozumieją, że szczepienia są szansą na uniknięcie chorób zakaźnych i ich powikłań.