.jpg)
.jpg)
Ogień pojawił się około godziny 22:30. Płomienie wydobywały się z dachu budynku Uniwersytetu, a okolica była mocno zadymiona.
Na miejsce skierowano kilkanaście jednostek straży pożarnej – łącznie w akcji udział brało ponad 60 strażaków.
Przeprowadzenie akcji nie było łatwe, ponieważ strażacy mieli ograniczony dostęp do drewnianej kopuły nad główną aulą, w której wybuchł pożar. Sytuację opanowano dopiero około północy, natomiast dogaszanie trwało do godziny 6:00.
Zniszczenia spowodowały nie tylko płomienie – choć strażacy starali się wynieść jak najwięcej cennego sprzętu, to część została zalana podczas akcji gaśniczej. Straty oszacowano wstępnie na około pół miliona złotych.
Władze uczelni poinformowały, że aula zostanie wyremontowana, a pożar nie wpłynie na organizację roku akademickiego, ani działalność nowego uniwersyteckiego oddziału liceum.
W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Przyczyny i okoliczności zdarzenia będą wyjaśniane.