Straż graniczna musiała interweniować na poznańskim lotnisku w sprawie niesfornego pasażera

Nerwowo rozpoczął się wczorajszy wieczorny lot z Poznania do Dublina. Funkcjonariusze straży granicznej musieli interweniować w sprawie awanturującego się pasażera.

Sytuacja miała miejsce około godziny 18:30. Straż graniczna graniczna otrzymała zgłoszenie od konieczności interwencji na pokładzie samolotu, który miał lecieć do Dublina.

Okazało się, że jeden z pasażerów, 33-letni mieszkaniec województwa wielkopolskiego nie wykonuje poleceń załogi. Na widok wchodzących na pokład mundurowych straży granicznej mężczyzna od razu się uspokoił i zaczął wykonywać polecenia.

Za niedostosowanie się do poleceń kapitana, niesforny pasażer został ukarany mandatem.