Pijany jeździł po Poznaniu i uciekał przed policją

Nawet na 5 lat może trafić do więzienia mężczyzna, który pijany jeździł po ulicach Poznania i uciekał przed funkcjonariuszami, którzy chcieli go zatrzymać do kontroli. Swoją ucieczkę zakończył uderzając w drzewo.

W piątek, 15 czerwca, w godzinach porannych do policjantów wpłynęło zgłoszenie o kierowcy, który na północy Poznania porusza się samochodem marki Opel Zafira i prawdopodobnie jest pod wpływem alkoholu.

Funkcjonariusze od razu udali się na miejsce i już po chwili namierzyli odpowiedni pojazd. Dali kierowcy sygnały świetlne i dźwiękowe do zatrzymania się, jednak kierujący zignorował je i zaczął uciekać.

Na skrzyżowaniu ul. Serbskiej i al. Solidarności stracił jednak panowanie nad samochodem i uderzył w drzewo. Mężczyzna nie odniósł żadnych obrażeń i został zatrzymany przez Policję.

Badanie wykazało, że 40-latek miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Po sprawdzeniu go w systemie ustalono, że już wcześniej był karany za podobne przestępstwa, przez co stracił prawo jazdy.

Mężczyzna będzie odpowiadał za swoje czyny przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.