Około godziny 21:00 do strażaków wpłynęło zgłoszenie o rzeczach pozostawionych na brzegu stawu. Istnieje prawdopodobieństwo, że ich właściciel mógł utonąć, dlatego na miejsce poza standardowymi jednostkami wezwano również specjalistyczną grupę wodno-nurkową.
Poza sprawdzaniem zbiornika wodnego, strażacy przeczesują również okolicę i robią wywiad wśród okolicznych mieszkańców, czy wszyscy domownicy są w domu.
AKTUALIZACJA (29 maja 2018 , godz. 6:34):
Po kilku godzinach działania zakończono. W zbiorniku nikogo nie znaleziono. Sprawa będzie badana przez policję.