Czy na Dębcu wróci kładka nad przejazdem kolejowym?

Dziś o 14:30 na Dębcu radny Jan Sulanowski, Adama Pawlik wraz z kandydatem na prezydenta poznania Tadeuszem Zyskiem zbierali podpisy pod petycją mającą na celu przywrócenie kładki nad torami kolejowymi. Jeszcze parę lat temu można było „podziwiać” relikt starych czasów. Od wielu lat stała ona zamknięta dla pieszych, a dwa lata temu została całkowicie zdemontowana. 

Kandydat na prezydenta Poznania Tadeusz Zysk przekonuje, że pomysł jest dobry i co ważne potrzebny dla mieszkańców. Przy planie uruchomienia kolei metropolitalnej przejazd na Dębcu będzie niewątpliwie częściej zamykany, a to oprócz ograniczenia ruchu kołowego mocno spowolni komunikację pomiędzy pętlą tramwajową a autobusową.

Czy dojdzie do wybudowania kładki?

A może potrzebne jest przejście podziemne?

O tym rozmawiali dziś radni z mieszkańcami Dębca.

Kładka była i nikomu nie przeszkadzała. To, że jej nie ma to wina remontu linii kolejowej, gdyż teraz wysokie napięcie jest dużo wyżej zawieszone

Przekonuje Pan Roman z Dębca

 Innego zdania jest Pani Grażyna ze Świerczewa

A na co ludzie mają się spieszyć? Trochę postoją i nikomu się nic nie stanie. Gorzej mają karetki pogotowia, które z „ceglaża” non stop stoją”

relacjonuje Pani Grażyna z Kołłątaja.