Wobec mężczyzny zastosowano środek zapobiegawczy w postaci trzymiesięcznego aresztu po tym, jak 28 marca, Poznańska Prokuratura przedstawiła mu trzy zarzuty – zabójstwa swojej żony, Beaty J., zbezczeszczenia jej zwłok oraz doprowadzenia do zawalenia się budynku mieszkalnego, co spowodowało śmierć czterech osób oraz uszczerbek na zdrowiu u 26 osób, a także naraziło na niebezpieczeństwo wszystkich mieszkańców kamienicy.
Sąd przychylił się do prokuratorskiego wniosku o areszt, zgadzając się z argumentacją o obawę matactwa oraz wysokość kary, jaka grozi oskarżonemu.
29 marca, Tomasz J., został przewieziony na szpitalny oddział aresztu w Bydgoszczy. Oskarżony nie przyznaje się do winy i odmówił składania wyjaśnień.
Jego obrońcy złożyli zażalenie, z wnioskiem o uchylenie aresztu. Adwokat Szymon Stypuła odmówił jednak komentowania sprawy swojego klienta oświadczając jedynie, że na obecnym etapie sprawy nie będzie odnosił się do argumentacji, jaka została użyta w zażaleniu.
Sąd Okręgowy w Poznaniu ma zająć się sprawą dzisiaj, 17 kwietnia.