Do porwania doszło 8 marca, przed siedzibą Komitetu Ochrony Praw Dziecka w Poznaniu. Jak wyjaśnia rzecznik wielkopolskiej Policji, Andrzej Borowiak, 35-letni Remigiusz K., który miał ograniczone prawa widzenia dzieci, miał tam zaplanowane z matką spotkanie.
W umówionym miejscu doszło jednak do użycia przemocy wobec matki dzieci, której miały się dopuścić siostra oraz matka podejrzanego. Ojciec miał zabrać 3-letnią dziewczynkę oraz 4-letniego chłopca.
Policja natychmiast rozpoczęła poszukiwania. Mężczyzna został zatrzymany w Karpaczu. Na terenie posesji, na której przebywał, znaleziono karetkę na francuskich numerach rejestracyjnych oraz fałszywy paszport. Policja podejrzewa, że Remigiusz K., który z zawodu jest lekarzem, chciał wywieźć dzieci poza Polskę pod przykrywką transportu medycznego.
Mężczyzna odpowie prawdopodobnie za współudział w uprowadzeniu dzieci, uszkodzenie ciała matki dzieci oraz posiadanie fałszywego paszportu.
Decyzją sądu, najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.