Zdarzenie miało miejsce pod koniec lutego, gdy st. sierż. Monika Wiewiór oraz st. sierż. Andrzej Ziarnik pełnili służbę na terenie gminy Wysoka. W pewnym momencie zauważyli gęsty, ciemny dym, który wydobywał się z jednego z budynków mieszkalnych.
Funkcjonariusze weszli do bloku próbując zlokalizować mieszkanie, z którego wydobywa się dym. Po dotarciu i stwierdzeniu, że nikt nie odpowiada na wołanie, weszli do środka, by upewnić się, że nikt tam nie przebywa. Otwarli okna i zaczęli przeszukiwanie lokalu.
O sytuacji powiadomili dyżurnego i poprosili o wsparcie. W pewnym momencie zauważyli mężczyznę, który leżał w kuchni. Kontakt z nim był bardzo utrudniony, co chwilę tracił przytmność, dlatego natychmiast wynieśli go na zewnątrz.
Policjanci weszli ponownie do mieszkania, by sprawdzić, czy jest tam ktoś jeszcze. Wówczas, zauważyli, że ogień i dym wydobywa się z tapczanu w jednym z pomieszczeń, a obok niego leży drugi, nieprzytomny mężczyzna.
Funckjonariusze szybko wynieśli go na zewnątrz, gdzie chwilę później dotarły służby ratunkowe.
Strażacy ugasili ogień, a pogotowie zabrało poszkodowanych do szpitala. Reakcja policjantów i szybka interwencja uratowały mężczyznom życie.