Zdarzenie miało miejsce w czwartek, 8 lutego, około godziny 22:00. Do jednego ze sklepów w Trzemesznie wtargnęło dwóch mężczyzn, którzy mieli założone kaptury na głowach. Jeden z nich, wyciągnął nóż i grożąc sprzedawczyni, zażądał wydania mu gotówki.
Z kasy ukradli około 900 złotych, czyli dzienny utarg sklepu, a następnie uciekli.
Na miejsce przyjechali funkcjonariusze z Trzemeszna i Gniezna i szybko wytypowali dwóch podejrzanych. Już dwie godziny później, 16- i 21-latek zostali zatrzymani, gdy wysiadali z pociągu w Wąbrzeźnie. Stamtąd, przewieziono i ich do Gniezna.
Nóż, którym posłużono się przy zdarzeniu, znalazła na drugi dzień mieszkana Trzmeszna, przy ul. 1 Maja.
Obaj zatrzymani usłyszeli zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Decyzją sądu, wobec starszego z oskarżonych zastosowano trzymiesięczny areszt, natomiast młodszy został umieszczony w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym.