Sprawa ma swój początek w sierpniu 2012 roku, gdy w Siedlcach policja zatrzymała trzech mieszkańców Ostrowa Wielkopolskiego. Byli oni podejrzani o kradzież biżuterii.
Podczas przesłuchaia, funkcjonariusze przywiązali podejrzanych do krzesła i zakleili usta taśmą, bijąc ich pięściami i pałką. Użyto także paralizatora. Funkcjonariusze znęcali się fizycznie nad zatrzymanymi w taki sposób, by pozostali podejrzani słyszeli krzyki kolegów.
Kilka dni po zatrzymaniu, jeden z podejrzanych, 19-letni Jędrzej K. popełnił samobójstwo, jednak ostrowski sąd uznał, że nie miało ono związaku z wydarzeniami na komendzie.
Oskarżonych zostało pięciu funkcjonariuszy – naczelnik Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Siedlcach i jego czterech podwładnych. Żaden nie przyznał się do winy.
Sąd w Ostrowie Wielkopolskim skazał funkcjonariuszy na kary pozbawienia wolności od roku do dwóch lat i dwóch miesięcy. Oprócz tego, policjanci mają zakaz wykonywania zawodu od 3 do 5 lat. Wyrok nie jest prawomocny.