Choć sezon systemu rowerów miejskich zakończył się w połowie grudnia, do operatora nadal nie wróciły wszystkie jednoślady. Czasem zdarza się, że są one porzucone lub pozostawione w krzakach, na ulicy, w piwnicach czy na klatkach schodowych.
Rowery nie posiadają GPS, dlatego nie można ich zlokalizować w mieście. Właśnie dlatego, firma zwróciła się z prośbą o pomoc do mieszkańców Poznania. Jak wyjaśnia, w innych miastach sposób ten zdaje egzamin.
Porzucone rowery można zgłaszać np. poprzez wiadomość na profilu Facebook lub telefonicznie. Jeżeli zgłoszenie zostanie potwierdzone, konto PRM użytkownika, który podał informację, zostanie zasilone kwotą 50 złotych.
Chętnych do informowania nie brakuje, co cieszy operatora, który wykorzystuje przerwę zimową na uzupełnienie braków, a także kompletny przegląd wszystkich pojazdów i przygotowanie ich do nowego sezonu.