Za zapominalstwo trzeba dużo zapłacić

Zapominalstwo może kosztować i to dosłownie. Przekonał się o tym mieszkaniec Gniezna, który po zakończonych pracach budowlanych przy ul. Piastowskiej w Poznaniu, zostawił porozrzucane odpady komunalne na terenie.

Strażnicy miejscy z referatu Wilda natrafili na wysypisko podczas patrolu przy ul. Piastowskiej. Funkcjonariusze przejrzeli worki z odpadami w celu ustalenia ich właściciela.

Szybko udało się znaleźć dokumenty, które zawierały dane teleadresowe. Po kilku dniach, do straży miejskiej zgłosił się mieszkaniec Gniezna, który przy ul. Piastowskiej prowadził jakiś czas temu prace remontowo-budowlane.

Po zakończeniu prac, miał wywieźć odpady na gratowisko, jednak, jak twierdził, zapomniał. Za swoją krótką pamięć musiał zapłacić wysoki mandat oraz ponieść koszty wywiezienia odpadów przez profesjonalną firmę.