Podczas awaryjnego lądowania wczoraj wieczorem na lotnisku im. Chopina w Warszawie, w samolocie nie zablokowała się przednia część podwozia, co spowodowało uderzenie maszyny kadłubem o pas startowy.
Na pokładzie były łącznie 63 osoby i nikt nie został poszkodowany.
LOT, do którego należy samolot, w którym pojawiła się awaria, zlecił w trybie pilnym przeglądy techniczne we wszystkich maszynach tego typu. Łącznie jest ich dziewięć, a przeglądy rozpoczęły się dzisiaj. Z uwagi na czas, jaki wymagany jest do przeprowadzenia kontroli, możliwe są opóźnienia w lotach.
Bombardier Q400 wykorzystywany jest na trasie Poznań – Warszawa, dlatego także poznańscy pasażerowie mogą odczuwać skutki działań. Samolot z Warszawy, wyleciał z Warszawy z ponad godzinnym opóźnieniem. Z uwagi na późniejszy przylot, opóźniony będzie również wylot z Poznania.