Sprawę prowadzili funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego KMP w Poznaniu oraz Komisariatu Policji Poznań Stare Miasto. Według ustaleń, od września do momentu zatrzymania, czyli 28 listopada, 31-letni mężczyzna wybijał szyby w zaparkowanych samochodach na terenie Starego Miasta, a następnie kradł przedmioty, które znajdowały się w środku – walizki podróżne, sprzęt budowlany, laptopy, kosmetyki, biżuterię, obrazy, sprzęt muzyczny i urządzenia audio.
Wśród skradzionych rzeczy była także karta bankomatowa, za pomocą której, podejrzany wypłacił z konta 5 tysięcy złotych. Było to możliwe, ponieważ właściciel umieścił na niej kod PIN.
Podczas zatrzymania, 31-latek miał przy sobie walizkę z narzędziami oraz wiertło, którymi najprawdopodobniej wybijał szyby w samochodach.
Łupy przechowywane były w wynajmowanym przez zatrzymanego mieszkaniu. W czasie przeszukania, policjanci znaleźli i zabezpieczyli 350 przedmiotów, które pochodziły z ponad 50 okradzionych samochodów. Wartość zabezpieczonych łupów oszacowano na około 200 tysięcy złotych.
W mieszkaniu znaleziono również wagę elektroniczną służącą do porcjowania narkotyków, a także tabletki i susz, które zostały przekazane do badań laboratoryjnych.
Mężczyźnie postawiono zarzut kradzieży z włamaniem, za co grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu, został arestowany.
Policja podkreśla, że sprawa ma charakter rozwojowy.