Europejski Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu orzekł, że Uber powinien podlegać takim samym regulacjom, co firmy taksówkarskie w danym państwie. Odniósł się tym samym do stwierdzenia, że firmy typu Uber działają jak firmy technologiczne.
Orzeczenie Trybunału oznacza, że Kraje UE będą mogły regulować działalność korporacji na zasadach, jakie obowiązują taksówkarzy. Zmiany nie muszą, a mogą być wprowadzone.
W przypadku Polski, wprowadzenie przepisów oznacza, że kierowcy Ubera będą musieli posiadać licencje taksówkarskie, czyli prowadzić działalność gospodarczą, posiadać kasę fiskalną i zaświadczenie o niekaralności, a także znać topografię miasta.
Taki obrót sprawy nie podoba się wielu klientom Ubera, którzy obawiają się, że firma wycofa się z polskiego rynku i uważają, że jest to naruszenie przepisów o konkurencji. Dla nich, poziom i jakość usług świadczonych przez firmy typu Uber są o wiele wyższe niż te oferowane przez taksówkarzy.